...bylabym zapomniala w zeszla niedziele udalo mi sie zrobic pierwsza ture dzemow pomaranczowych :):):) I na to wyglada ze wyniki sa pozytywne no wiec... dzem pomaranczowy na prezenty swiateczne!!!
A w piatek bylismy w kinie na "W sieci klamstw"/ "Body of lies" nie wiem czy ktos ogladal, czy ma zamiar..w kazdym badz razie polecam!!
Thursday, 4 December 2008
Labels:
jedzenie * food,
kino * cinema
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment