Sunday 14 December 2008

hey, hey...

Wpadam tylko na chwilke, zeby wspomniec jaki okropny tydzien mnie czeka... o tyle okropny ze swieta coraz blizej, czasu coraz mniej a ja w piatek mam oddac jedna z moich prac...eh!!!! Jak ja bym chciala ja skonczyc na czas!!!! Wpadam rowiez zeby kogos przedstawic...w sumie nie pokazywalam go do tego czasu bo nie moglam znalezdz odpowiedniego imienia...ale z tyloma rzeczami na glowie....to nie predko imie znajde... takze poznajcie "gigantyczna komorke mózgowa"- prezent mikolajkowy od mojego mezusia :)
Cóz lepszego dla psychologa niz mieciusia komorka mozgowa... taka slodka/lub taki slodki...jako ze komorki nie maja plci :P
Pozdrowionka!!!

No comments: